Zaburzenia Nastroju - Tumblr Posts
Czuje się martwa, ale dalej oddycham
Dziś jest ten dzień
Spakuje rzeczy jakbym jednak przeżyła, bo matka nie będzie wiedziała co spakować
Dziś jest ten dzień
DZIEŃ MOJEJ ŚMIERCI
Dobra dostałam skierowanie do psychiatryka i nowe leki i powiem wam że mam takie odpały, że czasem czuję się jak na haju hahaha
~Moje myśli~
- nie chcesz tu zostać -
Chce i to bardzo
- nie walcz już dłużej -
Nigdy się nie poddam!
- walka nie ma sensu, bo i tak cię zniszczę -
Nie mam już siły..
- pokaże ci najczarniejsze myśli, najczarniejsze wizję byle cię złamać -
Chce to zakończyć..
- będę cię torturować co noc, nie będziesz miała siły wstać, jeść, żyć -
Błagam skończ to ..
- skarbie sama możesz to zrobić, weź żyletkę kotku i spełnij to co ci ukazałam-
Ale ja chcę żyć..
- ale ja ci nie pozwolę żyć, będziesz cierpieć dopuki tego nie zakończysz.. masz wybór, możesz cierpieć, albo ukoić ból na zawsze.. -
Nie chcę się więcej obudzić..
- więc wstań i cię okalecz, zrób to a zaznasz spokoju..-
Czuje się martwa, ale dalej oddycham
Ogólnie, dostałam skierowana na test zaburzeń osobowości.
Psychiatrę najwyraźniej zmartwiły
Pogłębiające się luki w pamięci (oraz moje wielkie zdziwienie, gdy mu opowiadałam że coś robiłam albo mówiłam i tego nie pamiętam)
Problemy z koncentracją
Częsta derealizacja po której często nic nie pamiętam
Lęk
Pustka
Wahania nastroju mimo remisji
Problemy ze snem
Niby wszystko wskazuje na osobowość mnoga, nawet jak pisałam dziennik to razem z moim były trzy albo cztery charaktery pisma i połowy dziennika nie pamiętam kiedy zapisałam.
Wizytę będę miała dopiero w lipcu, ktoś wie czego są to objawy, jeśli chodzi o zaburzenia osobowości? Na górze to moje przypuszczenia, wolę zapytać was co uważacie
Dziś jest ten dzień
Spakuje rzeczy jakbym jednak przeżyła, bo matka nie będzie wiedziała co spakować
Dziś jest ten dzień
DZIEŃ MOJEJ ŚMIERCI
Dobra dostałam skierowanie do psychiatryka i nowe leki i powiem wam że mam takie odpały, że czasem czuję się jak na haju hahaha
Nie mam z kim porozmawiać
A czuję jak w środku umieram
Nie mam siły na nic, a każdy oddech mnie męczy
Umieram
Nie żyje a egzystuje
Ale spokojnie u mnie wszystko okej
Inni są ważniejsi
Ogólnie, dostałam skierowana na test zaburzeń osobowości.
Psychiatrę najwyraźniej zmartwiły
Pogłębiające się luki w pamięci (oraz moje wielkie zdziwienie, gdy mu opowiadałam że coś robiłam albo mówiłam i tego nie pamiętam)
Problemy z koncentracją
Częsta derealizacja po której często nic nie pamiętam
Lęk
Pustka
Wahania nastroju mimo remisji
Problemy ze snem
Niby wszystko wskazuje na osobowość mnoga, nawet jak pisałam dziennik to razem z moim były trzy albo cztery charaktery pisma i połowy dziennika nie pamiętam kiedy zapisałam.
Wizytę będę miała dopiero w lipcu, ktoś wie czego są to objawy, jeśli chodzi o zaburzenia osobowości? Na górze to moje przypuszczenia, wolę zapytać was co uważacie
Nie mam z kim porozmawiać
A czuję jak w środku umieram
Nie mam siły na nic, a każdy oddech mnie męczy
Umieram
Nie żyje a egzystuje
Ale spokojnie u mnie wszystko okej
Inni są ważniejsi
Poszłam do psychologa, nowego, żeby się dowiedzieć jaka ma opinię o tym, że dostałam dwie różne diagnozy
Porozmawialiśmy trochę, opowiedziałam mu co i jak
Powiedział mi, że nie dziwi się że tak trudno jest rozstrzygnąć na co choruje bo mam w sobie objawy wielu schorzeń natury psychicznej
Już drugi psycholog mi mówi żebym pojechała do szpitala psychiatrycznego, żeby mnie mieli na oku i ogarnęli mi leki i co mi jest
Ale problem jest taki że za dużo mam na głowie, wyprowadzka, matura, szkoła, moja głowa
Tego jest za dużo..
PS. Miałam plan się dzisiaj zabić, ale stwierdziłam że to ostatnia szansa dla życia, jeśli znowu będę chciała to zrobić, nie zawaham się
Jak samopoczucie?
Cała się trzęsę i ciągle mam tiki nerwowe, boli mnie głowa i czuje się chujowo
Ciągle czuję lęk i co chwilę mam atak paniki
Nie radzę sobie, musiałam spierdolic z domu bo matka mnie niszczyła psychicznie i mam dużo ma głowie
Tu mi mówią lekarze i psycholodzy że powinnam jak najszybciej znaleźć się w szpitalu psychiatrycznym, ale z drugiej strony chodzę do szkoły i muszę jakoś zdać do następnej klasy bo mam mature za rok
Dodatkowo muszę znaleźć jakieś mieszkanie bo okupuje mieszkanie brata, bo pozwolił mi mieszkać do kwietnia aż czegoś nie znajdę
Wszystko mnie przerasta..
Źle się czuje.. okropnie..
Jebać życie
Będzie lepiej
Biere opio
I idę przed siebie
(Nie bierzcie ze mnie przykładu)
Nie wytrzymałam z bólem psychicznym, jestem żałosna i słaba..
Oglądam serial, siedzę na kanapie i nic się takiego nie dzieje, a ja od tak po prostu mam ochotę iść do lasu i się zabić.. czemu tak jest.. czemu muszę tak mieć..
Poszłam do psychologa, nowego, żeby się dowiedzieć jaka ma opinię o tym, że dostałam dwie różne diagnozy
Porozmawialiśmy trochę, opowiedziałam mu co i jak
Powiedział mi, że nie dziwi się że tak trudno jest rozstrzygnąć na co choruje bo mam w sobie objawy wielu schorzeń natury psychicznej
Już drugi psycholog mi mówi żebym pojechała do szpitala psychiatrycznego, żeby mnie mieli na oku i ogarnęli mi leki i co mi jest
Ale problem jest taki że za dużo mam na głowie, wyprowadzka, matura, szkoła, moja głowa
Tego jest za dużo..
PS. Miałam plan się dzisiaj zabić, ale stwierdziłam że to ostatnia szansa dla życia, jeśli znowu będę chciała to zrobić, nie zawaham się
Jak samopoczucie?
Cała się trzęsę i ciągle mam tiki nerwowe, boli mnie głowa i czuje się chujowo
Ciągle czuję lęk i co chwilę mam atak paniki
Nie radzę sobie, musiałam spierdolic z domu bo matka mnie niszczyła psychicznie i mam dużo ma głowie
Tu mi mówią lekarze i psycholodzy że powinnam jak najszybciej znaleźć się w szpitalu psychiatrycznym, ale z drugiej strony chodzę do szkoły i muszę jakoś zdać do następnej klasy bo mam mature za rok
Dodatkowo muszę znaleźć jakieś mieszkanie bo okupuje mieszkanie brata, bo pozwolił mi mieszkać do kwietnia aż czegoś nie znajdę
Wszystko mnie przerasta..
Źle się czuje.. okropnie..
Jebać życie
Będzie lepiej
Biere opio
I idę przed siebie
(Nie bierzcie ze mnie przykładu)